Nephilim (Maxiorek) Podanie - ODRZUCONE

Nephilim

Tak samo w Saints mnie nie chciałaś Carla. Dawno nie graliśmy i nie rozmawialiśmy dlatego nie zauważyłaś mojej zmiany.

Carla

Przy okazji, przy odejściach i innych syfach nie widzę niczego co pokazuje iż odszedłeś. Adeptem tam dalej jesteś więc o co chodzi? Mam dostęp bodajże do większości zakładek na BC ale teraz nie sprawdzę bo nie pamiętam hasła więc czekam na wyjaśnienie.

Carla

ThuVan

Jeszcze wczoraj miales tag BC. x_X
I ile tam byles? Tydzien? x_X
Na wielkie nie. Odchodzi przychodzi odchodzi pojdzie gdzioe indziej znow bedzie chcial przysc odejdzie pojdzie gdzie indziejk. xd

Nephilim

Carlo droga z Bc zrezygnowałem ponieważ zauważyłem, iż pare osób bardzo nie chce mnie w bractwie (np. Szanowny pan America), więc nie będę im narzucać. Po za tym wydaje mi się że skoro ci ludzie mają po 20-25 lat to trochę nie odpowiednio było by być w tym bractwie.

Jarvis

Nephilim

Z RJO odszedłem, gdyż nikt mnie nie chciał. Myślę że teraz się to zmieni. A z DoH odszedłem z powodu zorganizowania tamtego zakonu ( a raczej jego braku).

Nephilim

Chcę wrócić do RJO, ponieważ moje konflikty z niektórymi graczami są rozwiązane. Dla mnie jesteście... Inni i lepsi.

Carla

sratata, podlizywanie się.

Ale zauważ że w RJO również może Cię ktoś nie polubi i np niech to będzie szanowna Pani Carla, co wtedy? Też odejdziesz bo inni mają po 17 lat? Ja tu widzę ewidentną huśtawkę nastrojów, ja nawet takiej nie mam. Nie myśl że w normalnym życiu każdy będzie Ci lizać stopy i mówić jaki jesteś wspaniały. Jeżeli organizacja była słaba to mogłeś im pomóc zamiast odejść i ich tak zostawić, oj tam, ty potrzebujesz idealne warunki, aby było wszystko było doskonałe.

nie skomentuje tego wszystkiego bo mi się już chce śmiać. Dzięki ThuVan że mnie wyręczyłeś z paru zdań.

carla.

Korag

I tak bys nie zdał testu.

Nephilim

Nie pomogłem im, ponieważ dom ze złymi fundamentami lepiej wyburzyć niż próbować go naprawiać. Problemem tamtego Zakonu byli jego członkowie, którzy m. in. nie stawiali się na klanówki. A że ty mnie nie lubisz, to można rozpoznać po jadzie, jaki wtłaczasz w swoje wypowiedzi skierowane do mnie, ale myślę że jeżeli spędzimy ze sobą w zakonie więcej czasu to się to zmieni.

Korag

Wiesz, że ona nie jest w zakonie ?

Nephilim

Nie chcę aby każdy mi robił to co stwierdziłaś. Chciałbym tylko aby ludzie traktowali mnie poważnie i z szacunkiem.

Dylen

Na nie, mamy już zbyt wiele problemów w rjo,nie potrzeba nam kolejnego.
Sorki,że to powiem,ale na moje oko nie jesteś wart ryzyka.

Nie zrozum mnie źle,ale akurat w tym okresie nie możemy sobie pozwolić na przyjmowanie osób,które nic nie wniosą do zakonu.

Nephilim

Nie szkodzi, ale często wypowiada się na forum, a to że nie jest w zakonie nie znaczy, że nie może wejść na serwer i porozmawiać.